STEP - Zygmunt Rummel
STEP - Zygmunt Rummel
I
Dwukonna pleciona kolebka tatarka, półksiężyc w strzemionach i baszłyk i czarka!
W sajdaku chrzęst strzały, a w jukach daktyle i sery dwa białe i mleko kobyle!
I kindżał i sokół i kołpak czerkieski i step co jest w oku jak niebo niebieski!
Za lasem załkała zozula turkawka, a księżyc głos turlał po rosy sadzawkach!
I liściem sznurował srebrzyste baszłyki i konie zacinał czerwonym pokrzykiem!
A las się już zwinął na bystre kopyto I zaprzęg wypłynął Znów w stepu koryto!
Burzanem! Burzanem! W kręcone rozłogi! Stój!! Dworu to ściany Stanęły w bieg drogi!
II
Miesiąc biały miesiąc biały ostrowcem płynie – płucze rosą płucze rosą warkocz kalinie –
Moje płyną moje płyną jaśniejsze kosy – wijąc liczko wijąc liczko srebrniej od rosy –
Sinym stepem sinym stepem bojaryn jedzie – miesiąc złoty miesiąc złoty kolebką wiezie –
Oj nie miesiąc oj nie miesiąc wiezie on złoty – ale serca ale serca szczerą ochotę –
(czerwiec 1941)
|
|
|
|