Wróciłam przed laty-autor nieznany
Wróciłam przed laty- autor nieznany
Wróciłam przed laty do własnego domu Do swoich rodaków i mojej Ojczyzny I choć przeminęły dni smutku i grozy To w duszy na zawsze pozostały blizny.
W mych myślach wciąż żyją bezbrzeżne równiny I ciężka praca ponad siły w lesie I głód i nędza w glinianej lepiance I wicher, co gonił śnieżne zamiecie
I wielka tęsknota za Ojczystym Krajem Co się budziła każdy dzień o świcie I tamta wiosna, co niosła nadzieję I orzeł stepowy gdzieś w niebios błękicie.
I tylko jedną mam prośbę do Boga I to jest moim pragnieniem Aby się Sybir nigdy nie powtórzył Tylko pozostał dalekim wspomnieniem.
|
|
-