Zobowiązanie-Barbara Janczura Zobowiązałaś mnie Babciu do ważnego zadania: Stać na straży prawdy i pamięci. By świat usłyszał o Twojej tragedii. O tym, jak ginęli na zesłaniu Polacy. O tym, że nie ulegli sowietyzacji. Mogiła pozwala domknąć żałobę, uzyskać spokój duszy… Ale gdzie Twe ciało leży? Kto wskaże mi drogę? „Pogubiły się” kości twe Babciu w bezimiennej mogile, bez krzyża, bez napisu, bez słowa pożegnania. Wspomnienia wracają najsilniej - 1 listopada. Światełka, świece i znicze, złote chryzantemy, stroiki, które stawiamy, dają znak, że o Was pamiętamy. O tych, którzy zostali na nieludzkiej ziemi. - „Tam” był tylko śnieg, mróz i wiatr. - „Tam” był tyfus, szkorbut, malaria… - „ Tam” był głód, przemoc i ciężka praca, - „ Tam” zostałaś Ty i Twój Syn, - „ Tam” zostało mnóstwo nieszczęśników ...takich jak Wy Z „góry” na mnie patrzysz, Z „góry” obserwujesz, Z „góry” nade mną czuwasz, uśmiechem dziękujesz, Rzeźbiąc pamięć dłutkiem wspomnień, Wskazujesz co czynić.. Zobowiązałaś mnie Babciu... Zobowiązanie wypełniam Dając świadectwo prawdzie
|
|
|
|
|
|