Translate

Szukaj na tym blogu

niedziela, 15 grudnia 2024

Buty - Stanisława Wiatr-Partyka


Buty - Stanisława Wiatr-Partyka

Buty.
Jeden prawy,
drugi całkiem lewy.
Dziurawy.

Raz - dwa,
Zmiana!
Ja - do szkoły,
Abyśmy mogły przeżyć -
Mama,
Ja - żeby coś ze mnie wyrosło.
Ona - żebyśmy nie umarły z głodu.

Płakałam:

Daj na niedzielę!
Pójdę odwiedzić Basieńkę!
Nie.
Muszę wyschnąć.
Trzeba załatać
Ten lewy, lewy but...
Albo, wiesz?
Włóż gazetę do środka.
Pani Hania da ci jeść.
Ona jeszcze trochę ma
My już nie mamy nic.

Tup, tup.
Idzie dziurawy lewy but.
Prawy
Tupie bez obawy.
Zaspa?
To nic!
Tup, tup,
Hyc!
Był but?
Nie ma nic...

Ugrzązł.
W zaspie został but.
Bosą nogą Tup, tup, tup...

Pani Hania jeść mi da...
Pani Hania jeszcze ma...

Pani Hania
Jeść mi da...

Pani
          Ha
                   nia
                                     jeść
                                                 mi
                                                                     da ...

Jawlenka, 1945







Powered By Blogger