Czy Ty, to czujesz,
co czuję ja?
Czy wiesz o czym
powiedzieć chcę?
Nasi Bohaterowie –
których już nie ma wśród nas...
Szli...
Z twarzami sinymi,
jak zastygła stal...
Z ciężarem pełnych
wspomnień z przeszłości...
Każdy skostniały i
wycieńczony
Każdy cierpieniem
nakarmiony
Szli, przemoknięci
i zmarznięci
Bez butów... nogi
owinięte szmatami...
Jak nie ludzie...
Jakby jakieś
„zjawy” nie z tej świętej ziemi...
Łzy spływały po
szkielecie twarzy...
Wiatr silny wiał i
szeptał „ jeszcze żyjesz”
Szli, uginając
kolana...
Zdrętwiali...
Niejeden został
tam...
Na jego grobie -
wyrósł żyta łan...
Hymn narodowy nie
słowami...
Ale milczeniem
śpiewali...
Szli po wolność
Twoją i moją
Pełni wiary, że
Polska Zmartwychwstanie!
|