I właśnie wróciłam...-Stanisława Wiatr-Partyka
Proszę, byście przyjęły mnie, W Wasze harcerskie szeregi, Choć po polsku mówię źle, Do was szłam przez stepy i śniegi.
Chór:
Mówi źle po polsku, A jeszcze gorzej pisze. Kto za tym, by ją przyjąć? Nie widzę i nie słyszę. Jak to, szła przez step? To ruski szpieg.
Gdybym była z prerii, Byłaby prosta sprawa, Ale jestem z Syberii I buty mam dziurawe... Gdybym była Murzynką, To by mnie chciały wykupić...
A ja jestem polską dziewczynką, Której udało się wrócić... I tyle, tyle lat O mundurku harcerskim marzyłam... Ja byłam Białe Orlątko... I właśnie wróciłam...
Chór:
Mówi źle po polsku, I buty ma dziurawe... Dlaczego ona płacze? Przemyślmy jeszcze tą sprawę... Przez śnieg do nas szła... Ja jestem za!
Tarnów,1946
|
|
|
|
|
|