Translate

Szukaj na tym blogu

niedziela, 15 grudnia 2024

Zebranie Sybiraków- Stanisława Wiatr-Partyka

Zebranie Sybiraków- Stanisława Wiatr-Partyka

Ta starsza pani
z pustką w oczach,
Ten siwowłosy pan
ze znużonym gestem dłoni –
To oni.
I ta, co twarz w rękach chowa,
I ta, która oczy ukradkiem ociera,
I ta, której śpiewna, śpiewna jest mowa…
I ten, co pokazuje zdjęcie młodego oficera…
I ta, co wcale łez nie kryje,


I ten, co Bogu dziękuje, że żyje.
I tamte dwie, które padły sobie w objęcia,
I ten bez nogi,
I ten, co ma palce sękate od pracy,
I ten, co ma bliznę na skroni –
To oni.
Sybiracy.

I jeszcze ten, co liczy w pamięci mogiły!
I jeszcze ten, co przyjść nie miał siły!
I ta, co po lwowsku mówi tak pięknie…
I ten, co wyszedł,
bo bał się, że serce mu pęknie.

Przecież są tu,
A nadsłuchują głosów z oddali…
Przecież wrócili!
Ale i jakby zostali…
Przecież wrócili!
Ale młodość ich w stepie się błąka…
Co ocalili?…
Wiedzą, co to z Ojczyzną rozłąka.
Zbyt łatwo to się rymuje:
Polacy…
Sybiracy…

Tarnów, 1989


Powered By Blogger