W dimitrowskim salonie - 
  Alicja Dawidowicz z d. Brzezicka
  Cztery ściany i drzwi niskie Bez sufitu – dach I pobitych szyb kawałki Nisko okna dwa.  Dwa łóżka drewniane W nich pluskiew „siemiejka” Worek, walizki, miednica, Stół, kosz i „skamiejka”  Zamiast kredensu – półka pod stołem,  Zamiast serwisu – gliniana misa, Na ścianie wisi podarta kufajka I podarty kołnierz zamiast lisa.  Wiadrem dziurawym – woda ciecze Na płycie usmolone garnki A u sufitu wiszą pajęcze, Ciemne firanki.  Wiszą też jakieś zioła,  Na leki czy też czary? Powietrze aż „granatowe” Od dymu i pary.  Na stole stoi „kopciłka” Butelka i knot z waty Kopci i dymi jak parowóz Oto nasz salon bogaty!  | 
  | 
 
  |    
  |    
  |    
  |    
  |    
  |    
  |    
  |    
  |