Małe miasteczko na wschodzie- Stanisława Wiatr-Partyka
  Małe miasteczko na Wschodzie,  Biały twój dom pośród drzew,  Trąbki głos leci po wodzie,  Z koszar żołnierski brzmi śpiew.  Biały twój dom pod kasztanem,  Szyb kryształowych drży blask,  I czyjaś twarz zapłakana,  Błysk spadających gwiazd.  Echem powraca wspomnienie,  Pachnie maciejka i bez, 
  Czyjeś cichutkie westchnienia,  Oczy błyszczące od łez.  Szmer czyichś kroków na ścieżce,  Zgrzyt starej bramy i sad,  Szum starych drzew, no i świerszcze,  I drżenie rąk, słodycz warg.  Błądzi wciąż echo twych kroków,  Pachnie maciejka i bez,  Pierwsze latarnie o zmroku,  Mokra chusteczka od łez.  Małe miasteczko na Wschodzie,  Biały twój dom pośród drzew,  Księżyc przegląda się w wodzie,  Z koszar nie płynie już śpiew.  Nie ma w koszarach żołnierzy,  Szumi katyński im las,  Ktoś inny w twoim Nieświeżu  Przestawił zegar i czas.  Ktoś inny w parku na ścieżce  Śle swe wyznania do gwiazd  I tylko drzewa tam jeszcze  Wciąż pamiętają Was. 
 
  |  
  |