Translate

Szukaj na tym blogu

wtorek, 21 października 2025

Jak o głodzie opowiedzieć-Marian Jonkajtys






Jak o głodzie opowiedzieć-
Marian Jonkajtys
 
Dewiza komunizmu: „kto nie pracuje — ten nie je"
Rodziła nawet w łagrach Sybirakom nadzieję,
Że ich znój ponad siły, ich praca katorżnicza
Godziwą ilość jadła da na dzień do spożycia...
 
Niestety — to złudzenia.
Ich niewolniczy trud
Dawał w zamian rzecz jedną
Porażający głód!
Jak o głodzie opowiedzieć
W sposób wiarygodny
Komuś — kto sam, dzięki Bogu,
Nigdy nie był głodny?...
 
Glód — to wedle nauki,
A także i marksizmu —
Stan
Pozbawionego pokarmu
Organizmu;
I popęd,

poniedziałek, 29 września 2025

Kobieto Sybiru! - Janina Jakoniuk



Kobieto Sybiru! - Janina Jakoniuk

 Nieszczęsna ofiaro czerwonej gwiazdy!
Podstępnie i przemocą
wywieziona w bydlęcym wagonie,
drżałaś z zimna i lęku.

Twoi obrońcy
z przestrzelonymi czaszkami
legli w dołach śmierci,
utajeni przed światem.

Wokół nieogarniona biel.
Znikąd nadziei!
Mróz i głód zabijał twych bliskich
znacząc trupami drogę na wschód.

Uczepiona nici życia,

Ballada o nieludzkiej ziemi - Regina Kantarska-Koper



Ballada o nieludzkiej ziemi - Regina Kantarska-Koper

Zosi Dębogórskiej

1. Wywózka

Lata spędzone w Krasnojarskim kraju
dalekie były od pobytu w raju.
W czterdziestym ósmym raz majową nocą
nagle kolbami w nasze drzwi łomocą,
każą spakować tylko kilka rzeczy.
Strach! Przerażenie! Płaczą małe dzieci.

Wszystkich zagnali w bydlęce wagony.
Miesiąc jechali w dzikie obce strony,
stłoczeni ciasno w strachu i o głodzie,
zmęczeni, brudni i w straszliwym smrodzie.
Burza szalała, grzmocąc piorunami.
Ludzie błagali: „Zmiłuj się nad nami,
Boże wszechmocny! Niechby już umarło,
skończyło się piekło, które się otwarło.
Uderz w ten pociąg, niech się skończą męki,

Paulina Szemesz - Urszula Krajewska-Szeligowska



Paulina Szemesz - Urszula Krajewska-Szeligowska

Przyszła na świat w szlacheckiej rodzinie Felińskich,
A była  – dziś świętego już –  Zygmunta siostrą.
Ukochaną ich matkę Ewę  Sybir spotkał,
Los  rozdzielił  kobiety dwie sobie najbliższe.

Ileż  wysiłków, starań czyniła, by  mogła
Nieszczęsna matka wrócić do domu z zesłania,
Ale  zmniejszono tylko karę. Wnet Adama
Skazano też, jej męża. Ona – dobrowolna

Zesłanka  z nim, by  matkę ujrzeć, podążała.
Ewy  radość z spotkania z córką  była krótka.
Maleństwo Paulina tam na świat wydała.

Powered By Blogger