Translate

Szukaj na tym blogu

niedziela, 15 grudnia 2024

Poległym Pomordowanym na Wschodzie - Marian Jonkajtys



Poległym Pomordowanym na Wschodzie

Marian Jonkajtys

Przechodniu
Przerwij marsz swój
I zdejm nakrycie głowy
Przed Pomnikiem-Symbolem
Ofiar Anonimowych…
Tych -
Co za Polskę,
Wiarę
I za Honor Narodu
Oddali swoje życie
W Czerwonych Kaźniach Wschodu..

Zginął -
Bo był Polakiem.
Z obszarników, czy z chłopów;
Policjantem, leśnikiem,
Funkcjonariuszem KOP-u…
Oficerem, handlowcem,
Starostą, rzemieślnikiem,
Nauczycielem, wójtem,
Wojskowym osadnikiem…
Zabity – bo był młody.
Zabity – bo był stary.
Zastrzelony -
Za ręce zbyt białe…
Okulary…
Za zegarek… za spinki…
Za krawat… za koszulę…
Za jaśnie – pański wygląd…
- W tył głowy dostał kulę.
Stracony -
Bo szedł prosto
Więc pewnie był żołnierzem…
A jeżeli cywilem -
To szpiegiem
Lub harcerzem…
Co, w obydwu przypadkach,
Jest rzeczą oczywistą
Że był wrogiem reżimu:
Kontr – rewolucjonistą…
Umarł w drodze -
I w biegu,
Z pociągu wyrzucony…
Skonał -
Na „leso-rubce”
Przez sosnę przywalony…
Zamarzł -
W czasie buranu
Na stepie w Kazachstanie…
Padł z wycieńczenia –
Normy
Wyrobić nie był w stanie…
Wykończył go -
Niechętny Polakom
Brygadzista…
Tego śmierć
Wygrał w karty
Urka – kryminalista…
Padł – ofiarą tyfusu
Czy innej od wszy plagi…
„Poszedł do piachu” -
Z głodu,
Jak inne „dochodiagi”.
Zginął
„W czasie ucieczki”
Z łagru -
Wspiął się „na druty”…
Zastrzelony przez konwój
Lub bagnetem zakłuty…
Po ziemniaka się schylił
Czy chodząc „na stronę”
O jeden krok przekroczył
Nieprzekraczalną żonę…
NKWD-
Burżujskiej Polski
REAKCJONISTÓW
Mordowało planowo:
Wierzących, ateistów,
Księży, rabinów, popów,
Pastorów, mułłów, lekarzy..
Generałów, artystów,
Prawników, dziennikarzy,
Inżynierów i posłów,
Profesorów, docentów…
By wytrzebić
Elitę
Polskich inteligentów!!!
Przechodniu
Przerwij marsz swój…
Poświęć chwilę skupienia
Przed Pomnikiem
Wzniesionym
Rodakom bez Imienia,
Nieznanym -
Co za Polskę,
Wiarę
I Cześć Narodu
Oddali swoje życie
W Krwawej Golgocie Wschodu..
Bo dziś z „Ziemi Nieludzkiej”
Gdzie spoczywają w Bogu
Tylko w naszych modlitwach
Do Kraju wrócić mogą…


Wiersz pochodzi ze strony: http://www.osadnicy.org/004-007wiersz58.pdf

Powered By Blogger