Co to jest Syberia?-Marian Jonkajtys
Proszą nas - nie tylko młodzi Ludzie - by im wytłumaczyć, Co słowo "Sybir", "Sybirak" - Naprawdę dziś w Polsce znaczy.
Ich niewiedza - to rezultat Historią manipulacji W podręcznikach PRL-u, Kremlowskiej indoktrynacji.
Pierwszy przykład: o Kołymie Z podręczników się dowiecie, Że to rzeka... A to łagry Zagłady. Największe na świecie!
Drugi fakt: polski Sybirak To nie Norylska mieszkaniec. Lecz za to tylko, ze Polak, W lody Sybiru - zesłaniec!
Bo dla Polski słowo "Sybir", Z perspektywy historycznej, To pojęcie znacznie szersze Od nazwy geograficznej.
To nie tylko obszar stepów, Tundry, tajgi, wiecznych lodów; Od Uralu - na Zachodzie, Po Kamczatkę - rubież Wschodu...
Nie tylko dziesięć milionów Kilometrów kwadratowych Ziemi, w głębi swej kryjącej Zasób bogactw wyjątkowych:
Złoto, srebro i diamenty, Nieprzebrane złoża gazu, Węgiel, ropę, siarkę, uran, Miedź, boksyty i żelazo!
Dla Polaków - nazwa Sybir Niesie inne tez znaczenia... To symbol zesłań, katorg; Śmierci za Polskę, cierpienia!
W "Świętej Rusi", naśladując Niewoli tatarskiej czasy, Carowie - podbite ludy - Na Syberię gnali w jasyr!
Tam Sybiru skarby ziemi Dla Katarzyny-carycy, Wydzierali kilofami Pierwsi polscy buntownicy!
Potem - przez lat prawie dwieście - Za każde Polskie Powstanie, Czy tylko "zryw ku Wolności": Kibitka - Sybir - Zesłanie!
A po 17-tym września, Po czwartym Polski rozbiorze, Nie kibitki - a bydlęce Wagony, na szerszym torze.
I wywlokły na Syberię, Jak bydło - te wnyki-wagony, Mężczyzn, kobiet, starców, dzieci - Z Kresów - prawie dwa miliony!
Tam, im - w łagrach i więzieniach, W tajdze, w stepach kołchozowych - Pracą, chłodem, wszami, głodem - Polskę wybijano z głowy!
Sybir... To historia polskich Doznań martrologicznych... A nie zwykłe określenie Terenów geograficznych...
To setki tysięcy mogił Naszych ojców-Sybiraków... Tych, co padli za Ojczyznę! Na dwu-wiecznym zesłań szlaku!!!
Źródło: http://www.emazury.com/sybiracy/poezja.htm/
|
|
|