Tyle lat zapodziało się na obcej ziemi - Krystyna Gudelpani Wiktorii -Sybiraczce
Pani Wiktoria snuje opowieść
z namaszczeniem i niemalże
rutynowo, chroniąc od zapomnienia
swój los.
Podróż towarowym pociągiem
wespół ze znajomymi była już
katorgą.
Potem wędrówka stepem bezkresnym.
Doświadczenie bytu w zawszonej
ziemiance.
Chciałoby się jej ulżyć w pracy
w sowchozie, ale młoda jeszcze
i z Polski, poradzi z tym
sama.
Jak żyć, kiedy uczono norm i zasad,
a ją nawet z rejestru wygnańców wykreślono.
Istniała bezimiennie.
–
Pokonując swoje upodlenie, zwyciężyła.
–
Wiktoria! Źródło: https://poeciwsieci.pl/kobieta-sybiru-w-poezji-podlaskich-poetow/
|